znajdą się może jacyś zarówno klarneciścii i saksofoniści??

musicfunka

od 4 lat gram na saksofonie altowym ale od ponad miesiąca podjęłam próby gry na klarnecie... trochę ciężko idzie-ponoć o wiele łatwiej jest przejść klarnecistom na saksofon, bo zarówno "zadęcie" jest łatwiejsze jak i aplikatura... mam problemy w wydobywaniu niektórych dźwięków z klapą duodecymową, a mianowicie zamiast ładnej barwy często wydobywają się różne"kiksy" wie ktoś może jak temu zaradzić?? Rolling Eyes

mel_o_man

Ja miałem to szczęście, że przeszedłem z kija na saksofon altowy konkretnie. Więc nie wiem jak to jest w drugą stronę. Ale jako nauczyciel klarnetu mogę Ci powpowiedzieć proste ćwiczenie na dżwięki z klapą.
Jak pewnie zauważyłeś dolny rejestr wychodzi nam łatwo, więc ćwicz łączenia dźwięku z dolnego rejestru i dostawiaj klapę deodecumową, w sposób bardzo legatto. Graj te połączenia bardzo wolno. P{o jakimś czasie twoje "usta" przystosują się do tych górnych dżwięków, i wydobywanie ich nie sprawi Ci już trudności.
Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam i powodzenia;)

musicfunka

faktycznie te ćwiczenia pomagają, a niechciane dźwięki zdarzają się już naprawdę rzadko Wink

dziękuję

mel_o_man

Cieszę się, że mogłem pomóc. Powodzenia i wytrwania w dalszej pracy życzę.