Ustnik i brzmienie.

Szympek19

Cześć,
miałbym pytanie do bardziej zaawansowanej grupy klarnecistów tu będących. Mam w planach przesiadkę na inny ustnik. Do teraz używam vandorena 11.6 i nie narzekam, jednak chciałbym osiągnąć nieco inne brzmienie. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, czy brzmienie podobne do Pete'a Fountaina można osiągnąć ptrzy pomocy ebonitu, czy pozostaje tylko kryształ? Mój nauczyciel używa vandoren b45 z lirą, tzw. dwutonowy i własnie ma bardzo podobne brzmienie do tego, jednak po pierwsze ustniki te nie są już produkowane, a po drugie, nie wiem czy nie jest to też kwestią odpowiedniego zadęcia. Przy okazji, miał ktoś ręcznie robiąną baryłkę z cocoboli? Ogólnie co taka baryłka poprawiłaby przy brzmieniu i ogólnym samopoczuciu przy grze?
Pozdrawiam